Fot. Aleksandra Olejnik
Polonia nie zawiodła! Na piknik do Skogås przybyło ok. 300 osób. Zebrano ponad 30 tys. koron na rzecz dzieci poszkodowanych przez powódź. Pieniądze zostały przekazane Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczemu w Krakowie.
W niedzielę 20 czerwca w Östra Gymnasium w Skogås (w Sztokholmie) odbył się piknik rodzinny zorganizowany przez grupę Niby Nic, mający na celu wsparcie dzieci, które ucierpiały podczas tegorocznej powodzi.
Na imprezę przybyło ok. 300 osób, z czego mniej więcej połowę stanowiły dzieci. Zebrano 33.271 kr (w tym 840 kr przekazanych przez Szkołę Polską w Sztokholmie, która przeprowadziła zbiórkę podczas swoich zajęć). Organizatorzy byli mile zaskoczeni wynikiem, zwłaszcza że mieli małe doświadczenie w organizowaniu tego typu akcji.
Fot. Aleksandra Olejnik
Pieniądze zostały przekazane Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczemu nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego w Krakowie (strona internetowa ośrodka). Dyrektor ośrodka, pani Małgorzata Kulka, w imieniu swoim i podopiecznych, składa serdeczne wyrazy podziękowania i wdzięczności naszej Polonii. Wyjaśnia ona, że w wyniku powodzi została poważnie uszkodzona sala gimnastyczna ośrodka, w której m.in. podmyło cały parkiet. Potrzebna jest również zmiana instalacji elektrycznej, wymiana stolarki okiennej, a ściany wymagają odgrzybiania.
Remont został oszacowany na sumę około 220 tys. złotych. Pieniądze, przekazane przez sztokholmska Polonię były dla ośrodka zbawienne, ponieważ pomogły w początkowej fazie usuwania szkód. Urząd Miasta w Krakowie dopiero niedawno zatwierdził decyzję o sfinalizowaniu dalszych prac remontowych.
Fot. Aleksandra Olejnik
Czerwcowa impreza w Skogås rozpoczęła się o godzinie 11-tej wierszami autorstwa Tomasza Kruszelnickiego. Następnie Irena Carlsson umilała czas przybyłym śpiewając do tekstów pana Tomasza. Kolejnym artystą był tenor z Finlandii Mark Peterssen, który śpiewał przy akompaniamencie muzyki Chopina. Znany dobrze sztokholmskiej Polonii Duet The Trips jak zwykle nie zawiódł, prezentując swoje pozytywne wibracje muzyczne.
Artystyczną częścią imprezy interesowała się dojrzalsza część publiczności. W międzyczasie nieustannie docierały rodziny z dziećmi, u których dużym powodzeniem cieszyła się loteria prowadzona przez znanego nam dobrze forumowicza Danielusa. Nagrodą główną ufundowaną przez sponsorów były wczasy w Jastrzębiej Górze. Wśród innych nagród znalazły się m.in. sesja zdjęciowa u naszej fotografki Aleksandry Olejnik, zniżki w polskich salonach fryzjerskich oraz samochodowych, misie od firmy Bukowski oraz polskie książki.
Fot. Aleksandra Olejnik
Każdy coś wygrał i nie było pokrzywdzonych. Nikt nie ominął również stoisk z polskimi potrawami, otrzymanymi z polskich sklepów w Sztokholmie, obsługiwanych przez ekipę z firmy N&C Catering. Furorę jak zwykle robiły kiełbaski, a na deser pączki.
W oczekiwaniu na klauna, dzieci pod okiem Bety mogły wylać swój talent malarski na papier. Obrazki przez nie namalowane wzięły udział w specjalnie przeprowadzonym tego dnia konkursie.
Bety prowadzi zabawy dla dzieci. Fot. Aleksandra Olejnik
Harcerze z Niezależnego Hufca Harcerstwa Polskiego „LS-Kaszuby” spisali się jak zwykle na medal, pomagając w zbiórce pieniędzy do puszek.
Punktem kulminacyjnym, nie tylko dla maluchów, był występ Klauna Ante. Przeniósł on wszystkich w świat magii i fantazji. Rozśmieszał i hipnotyzował na przemian publiczność swoimi wygłupami i sztuczkami.
Klaun Ante. Fot. Aleksandra Olejnik
Po występie Antego odbyła się bardzo owocna aukcja obrazów i gadżetów. Najwyższe kwoty padły za bilet promowy na linii Nynäshamn-Gdańsk (2.700 kr) i ikonę namalowaną przez polonijnego artystę (2.400 kr). Zlicytowano także takie przedmioty jak: piłkę z podpisami zawodników drużyny Polonia Falcons, plakat z kwietniowego koncertu Kultu w Sztokholmie podpisany przez zespół, pastel autorstwa Tomasza Rzepeckiego przedstawiający pejzaż Sztokholmu oraz obrazy malowane ustami przez niepełnosprawnych artystów.
Pod koniec imprezy wystąpiła grupa raperów Rap-08, którzy zamknęli część artystyczną.
Piotrek prowadzi aukcję. Fot. Aleksandra Olejnik
Podczas tego owocnego dnia udało nam sie przeprowadzić kilka wywiadów z uczestnikami pikniku.
Fot. Paweł Macieszonek
Agnieszka: Bardzo miła atmosfera, dobre polskie jedzenie. Widać również, że przybyła tutaj ta starsza i młodsza emigracja. Jestem za tym, żeby Polacy organizowali tego typu akcje i promowali siebie jako naród. W ten sposób pokazujemy, że potrafimy się zjednoczyć, żeby pomagać.
Fot. Paweł Macieszonek
Elżbieta: Bardzo dobry pomysł. Uważam, że jeśli możemy, to powinniśmy dzieciom pomagać, a tym bardziej dzieciom z domów dziecka.
Fot. Paweł Macieszonek
Magda: Dowiedziałam się o akcji od znajomych. Jest to bardzo szczytny cel, podziwiam organizatorów, jeśli będą organizowane w przyszłości takie przedsięwzięcia na pewno przyjdę. Podoba mi się ten pomysł i myślę, że następne imprezy organizowane dla dzieci będą cieszyły się dużym powodzeniem.
Fot. Aleksandra Olejnik
Zadowolone były także dzieci.
Ewa: Co ci się podobało najbardziej?
Weronika: Jak klaun polował na dzieci siatką na motyle i przebrał w sukienkę pana z publiczności i później z nim tańczył.
Liliana i Weronika. Fot. Paweł Macieszonek
Ewa: Jakie inne atrakcje chcielibyście, żeby były na takich imprezach?
Liliana: Ja bym chciała, żebyśmy się malowali.
Ewa: A co było fajne dla ciebie?
Mateusz: Jak klaun psikał nas wodą i zabawa z parasolem. Szkoda, że klaun nie przebrał w sukienkę mojego taty.
Karol. Fot. Paweł Macieszonek
Ewa: Cześć! Co ci się podobało?
Karol: Ta pszczoła, którą ten pan miał. Też bym chciał taką mieć. Przepraszam ale teraz nie mogę rozmawiać, bo chcę sobie zrobić zdjęcie z klaunem.
Fot. Aleksandra Olejnik
Z rozmowy z organizatorami pikniku, Beatą Qayomi (znaną jako Bety na forum PoloniaInfo) i Piotrkiem Konopką, wynika, że realizacja przedsięwzięcia przebiegała sprawnie, a polonijne firmy i organizacje, przejawiały dużą chęć oferowania pomocy. Sukces zawdzięczają również swojej determinacji w dążeniu do celu oraz wielu osobom, które pomagały na miejscu przy przeprowadzeniu pikniku.
Piotrek i Beata. Fot. Michał Dzieciaszek
Po pikniku organizatorzy byli bardzo zadowoleni i przychylnie wypowiadali się na temat organizowania następnych akcji.
Piotrek: Zawsze chciałem pomagać i nieść radość innym, dlatego dążyłem do zorganizowania tej akcji. Nie spodziewałem się, że przyjdzie aż tak dużo ludzi. Dostałem ogromnego kopa do organizowania następnych akcji. Cieszę się, że chociaż jesteśmy nowi, Polonia szwedzka obdarzyła nas tak wielkim zaufaniem.
Fot. Aleksandra Olejnik
Ewa: Skąd się wziął pomysł, żeby pomagać?
Beata: Pomysł wziął się z mojego wpisu na forum: „Jak możemy pomóc powodzianom?”. Efekt był oszałamiający, ludzie zaczęli do mnie pisać i jedną z tych osób był Piotr, który przejawił ogromną inicjatywę. Kilka razy robiłam imprezy dla dzieci i dorosłych i zawsze szukałam kogoś, kto chciałby mi pomóc. Piotrek jest osobą, która chce pomagać i jesteśmy otwarci na więcej takich osób. Mamy maila, na który można do nas pisać i wkrótce będzie też strona internetowa.
Ewa: Jakie są wasze plany na przyszłość?
Piotrek: Plany są, dokładnie jeszcze nic nie jest postanowione, może raz lub dwa razy do roku zorganizujemy jakąś imprezę dla dzieci, dzięki której pomożemy innym dzieciom.
Fot. Aleksandra Olejnik
Piknik w Skogås odbył się pod patronatem medialnym PoloniaInfo. Budynek gimnazjum udało się udostępnić dzięki pani Grażynie Kulpie, szefowej galerii Lyktan w Skogås.
***
Lista osób, firm i organizacji, które pomogły w organizacji pikniku:
Wydział Konsularny Ambasady RP w Sztokholmie
Grażyna Kulpa
PoloniaInfo.se
Polferries
Kamax Design Studio
Nowa Gazeta Polska
Bukowski
Klaudia Białas
Dariusz Siuda
Tomasz Rzepecki
Szkoła Polska w Sztokholmie
Supermarket Polonia
Polenspecialisten
Kamski
Krystyna Bochenek
N&C Catering
Polonica Förlag
Maxpol
Kawiarnia Color
Jolantas Catering&Bageri
24 Redovisning
CMT Consulting AB
Smartköp
Galeria Piart
EP Publishing
Cukiernia Mokato
Rigi Konditori
Ringen Konditori AB
EuroDeli
Birka Bilverkstad
Mekmania
Studio Alexandra
Magdalenas Studio
Buum
Spontan
Polonia Falcons FF
Powyższa lista została sporządzona przez organizatorów pikniku z grupy Niby Nic. Pragną oni podziękować wszystkim za pomoc.
***
***
Przeczytaj też wywiad z organizatorem pikniku:
 |
Po prostu lubię pomagać
Rozmawiamy z Piotrem Konopką, założycielem grupy Niby Nic, która organizuje w Sztokholmie piknik rodzinny ze zbiórką dla powodzian. PoloniaInfo (2010.06.18)
|
|
|
