Odwiedzin 38398673
Dziś 861
Sobota 23 listopada 2024

 
 

Raz Dwa Trzy - krótka historia zespołu

 
 

 
2011.05.05
 



Zaczynali od festiwali studenckich i lekkich, figlarnych piosenek. Po drodze ich muzyka i teksty dojrzewały i nabierały własnego niepowtarzalnego charakteru. W swoim dorobku artystycznym mają również płyty ze znakomitą interpretacją piosenek Wojciecha Młynarskiego i Agnieszki Osieckiej.

Obecnie uchodzą za jeden z najciekawszych i najlepszych zespołów na polskiej scenie muzycznej. Grają zarówno na dużych festiwalach rockowych, jak i akustycznie w małych salach teatralnych, a ich koncerty wszędzie przyjmowane są równie entuzjastycznie.

Zespół Raz Dwa Trzy nie jest łatwy do zaszufladkowania. Jedyne co można o nim z całą pewnością powiedzieć to to, że jest wyjątkowy!

Początki zespołu

Raz Dwa Trzy zostało założone w 1990 roku przez studentów Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze. W trzy miesiące po powstaniu zespół wygrał 26. Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Grupa została zaproszona do udziału w opolskim festiwalu w koncercie "Debiuty" i otrzymała wyróżnienie.

Pierwsze płyty: Jestem Polakiem (1991) i To ja (1992)

Najbardziej znaną piosenką z pierwszych lat działalności Raz Dwa Trzy jest "Talerzyk".

Teledysk powstał do wersji nagranej w 2000 roku. Promowała ona składankę największych przebojów zespołu o tytule "Muzyka z Talerzyka – Najzdrowsze Kawałki":



Adam Nowak, lider zespołu Raz Dwa Trzy, w rozmowie z Cezarym Sękalskim ("Trudno nie wierzyc w nic", wydawnictwo Serafin, 2004):

Pierwsza płyta „Jestem Polakiem” zawiera wszystkie tematy, którymi zajmuję się do dzisiaj. Dostrzegłem to dopiero po wielu latach, a płytę tę wydaliśmy w 1991 roku. Nie słuchałem jej pięć lat i kiedy sięgnąłem po nią, doznałem olśnienia, że choć jest bardzo niedoskonała muzycznie, kompozytorsko i literacko, to jednak każda piosenka wyznacza drogę do tematów, które później pojawiają się na kolejnych płytach.

(wszystkie wypowiedzi Adama Nowaka cytowane w tym artykule pochodzą z wyżej wymienionej książki)

Na pierwszych dwóch płytach zespół wykazywał się dużym poczuciem humoru. Świadczy o tym chociażby piosenka "Nie pal":



Cztery (1994), Sufit (1996) i Niecud (1998)

Płyta "Cztery" przyniosła przełom w twórczości zespołu. Teksty nabrały dojrzałości. Muzyka zyskała poszerzone brzmienie: elementy bluesa, jazzu, folku i dość osobliwą, rockową energię. Tak wzbogacone albumy zyskały sympatię szerszej publiczności, nie tylko tej związanej z tak zwanym nurtem „piosenki studenckiej”.

Producentem płyt „Cztery” i „Sufit” był Wojciech Waglewski.

Wojtek na pewno miał wpływ na naszą stylistykę. Zaproponował, żebyśmy zagrali niektóre utwory inaczej i nagle okazało się, że wszystko zaczyna się zgadzać, coś się otwiera, każdy element wchodzi na swoje miejsce. On wcale nie naruszał struktury utworów, tylko zmienił element perkusji, linię basu i okazało się, że ta zmiana wymusiła na wszystkich inny rodzaj grania.

W wielkim mieście:



Ta piosenka ("W wielkim mieście") jest moją kolędą. Nigdy nie chciałem śpiewać publicznie kolęd, bo uważam, że to jest intymne, rodzinne zdarzenie, którym nie można handlować. Dlatego napisałem wlasną „kolędę”, taką, którą mógłbym się podzielić.

"I tak warto życ" - jedna z najbardziej znanych i zarazem najpopularniejszych koncertowych piosenek zespołu wykonana podczas występu w Londynie w 2009 roku (film słabszej jakości, ale dobrze oddaje atmosferę):



Był taki moment, kiedy zdałem sobie sprawę, że przestrzeń pomiędzy słowami w piosence jest bardzo ważna. Kiedyś bardzo chciałem napisać sprawny tekst, który ma dużo słów, bo słowa to świetna plastelina, którą się bardzo dobrze lepi. Potem okazywało się, że kiedy słucham tej piosenki, brakuje mi w niej przestrzeni. Niby wszystko się zgadza i nie mam żadnych zastrzeżeń do tekstu, ale słuchanie mnie męczy. Utwór ma trzy minuty dwadzieścia sekund, a ja już po dwudziestu sekundach jestem zmęczony.

Potrzebę przestrzeni dostrzegłem, gdy pisałem piosenkę „Tylko nie płyń tą rzeką” (są tam długie pauzy między wersami), a potem przy pisaniu piosenki „Pod niebem pełnym cudów”.


"Pod niebem pełnym cudów" – koncertowo:



Nie muszę wierzyć w cuda, bo dla mnie one najzwyczajniej w świecie istnieją. Inaczej: zdaję sobie sprawę z istnienia cudów. Mało tego. Nie trzeba ich udowadniać, bo one same sobą udowadniają się w każdej chwili i każdego dnia.

"Żyjemy w kraju cudownych metafor" – Przystanek Woodstock 1999:



Od początku, kiedy powstawał zespół, miałem świadomość, że mnie nie interesuje piosenka poetycka, a zwykle z takim nurtem nas się kojarzy, albo z tzw. piosenką studencką. Mam w sobie za dużo awanturnika, by móc się poddać poetyczności. Nie interesuje mnie takie „poduszkowe” odzwierciedlanie tego, żeby było miło i wygodnie. Nie – ma być surowo i szorstko! Bo tylko wtedy można kogoś poruszyć.

"Różana aleja" - piosenka o prostytucji:



To nie prostytutka jest zła, tylko zajęcie, które wykonuje. Nie bądźmy hipokrytami. Także prostytutka może być piękna, choć jej sposób życia niesie destrukcję. Ona nie jest osobą pozbawioną duszy. Jej także należy się szacunek.

Ja muszę poddać w wątpliwość tak zwany społeczny punkt widzenia, a nie prostytucję, bo ta jest częścią społeczeństwa. To musi być przewrotne i – najlepiej złośliwe. Bez tego nie ma przyjemności tworzenia (śmiech).

Sufit:



Dopiero na płycie „Niecud” napisałem jedynie dwie piosenki rozrywkowe: „Czarna Inez” i „Ona palcem dotyka”. Zrobiłem to, bo nie miałem już tekstów, które byłyby równe ciężarem piosenkom takim jak „Moja dusza się porusza” czy „Nie tylko dla Ciebie”.

Czarna Inez:



Począwszy od płyty „Niecud” zespół współpracuje przy produkcji z Marcinem Pospieszalskim.

Dziś jesteśmy już w innym miejscu niż na początku. Odeszliśmy od tego, co robi Wojtek (Waglewski). On idzie swoją drogą, my musimy iść swoją. Marcin również ma swoją drogę muzyczną i różne wizje, ale świetnie potrafi podejmować nasz sposób myślenia.

Czy te oczy mogą kłamać – Osiecka (2002)

Następną płytą nagraną po kilku latach przerwy był koncert zarejestrowany w Studiu im. Agnieszki Osieckiej w Polskim Radiu. Na zlecenie „Trójki” zespół przearanżował kilkanaście piosenek wielce cenionej w kraju autorki słów do piosenek i wykonał je w piątą rocznicę śmierci poetki. Koncert ten przeszedł do historii polskiej muzyki rozrywkowej, nakład krążka przekroczył ponad sto tysięcy sztuk – płyta zyskała status „platynowej”.

"Czy te oczy mogą kłamać" - najpopularniejsza piosenka z płyty zagrana w zaskakującej wersji, z elementami rapu w gościnnym wykonaniu Bartka Królikowskiego:



"Oczy tej małej" - kolejny wielki przebój z płyty:



Uciekaj moje serce:



Trudno nie wierzyć w nic (2003)

Rok później ukazuje się studyjny, autorski album „Trudno nie wierzyć w nic”, który ugruntowuje pozycję zespołu Raz Dwa Trzy na rynku muzycznym, czyniąc z grupy jedno z najciekawszych na nim zjawisk. Za tę płytę „RDT” nominowany jest do Fryderyków’2003 aż w siedmiu kategoriach. Otrzymuje pięć statuetek - w kategorii „Muzyka Alternatywna” za „Piosenkę Roku”, „Produkcję”, „Teksty”, „Płytę Roku”, „Grupę Roku”. Płyta rozeszła się do tej pory w ponad stutysięcznym nakładzie i zyskała status płyty „platynowej”.

Trudno nie wierzyć w nic - teledysk:



Płyta „Trudno nie wierzyć w nic” jest płytą trudną. Ona jest łatwa tylko przy pierwszym przesłuchaniu, bo są tam atrakcyjne brzmienia i jest dobrze zrealizowana, ale tekst nie pozostawia żadnych złudzeń. Jak już napotka się te słowa nie ma szans pozostać tylko na ich powierzchni.

Jutro możemy być szczęśliwi:



Przestała mnie już interesować taka błyszcząca strona twórczości, dążenie do tego, żeby zaskoczyć słuchacza, znaleźć dobry rym i żeby tekst był przede wszystkim bardzo literacki. Dziś nie stosuję żadnych technik literackich. Teraz okrawam teksty do minimum słów, żeby uzyskać maksimum możliwości ich odbioru i myślę, że dalej będę tak robił. Najcelniejszym jest język najprostszy.

Nazywaj rzeczy po imieniu:



Temat Boga jest „incorrect”, bo kiedy w rozmowie używa się słowa „Bóg”, w sondażach spada oglądalność.

W jednym z wywiadów zapytano mnie, czy nie boję się, że ludzie młodzi, przyzwyczajeni do ładnych i gładkich słów, mogą być zrażeni religijną tematyką moich piosenek i czy zdaję sobie sprawę z tego, że część odbiorców może to drażnić? To ma drażnić!

Tak mówi pismo:



Na odwagę zachowania równomiernego ciężaru gatunkowego zdobyłem się dopiero na płycie „Trudno nie wierzyć w nic”. Postanowiłem nie umieszczać tam żadnej piosenki, która miałaby kontakt z tak zwanym życiem doczesnym. Postanowiłem pójść całkowicie i do końca za poczuciem obowiązku mówienia o sprawach najważniejszych. Nie dlatego, że czuję się prorokiem, tylko dlatego, że to jest jedyny obszar, w którym czuję się prawdziwy. Reszta jest literacką błahostką.

Trzeba oczywiście słuchacza czymś zachęcić i tą zachętą jest brzmienie, ale tematyka musi być na pewno coraz głębsza. To jest droga bez odwrotu. Nie mogę już pisać takich piosenek jak „Talerzyk” czy „Czarna Inez”, bo to nie jest już dla mnie interesujące.


Młynarski (2007)

W marcu 2007 roku na zamówienie Przeglądu Piosenki Aktorskiej zespół przygotowuje program z piosenkami Wojciecha Młynarskiego. Świetnie przyjęty koncert premierowy w czasie Festiwalu powoduje, że 10 czerwca zespół nagrywa koncertowy materiał płytowy z piosenkami Mistrza. Od premiery płyty we wrześniu 2007 album osiągnął status Podwójnej platyny sprzedając się w ilości ok. 70 tys. egzemplarzy.

Jesteśmy na wczasach - teledysk:



Podczas kwietniowej Gali Fryderyki 2008 zespół otrzymał dwa wyróżnienia – w kategorii „Zespół Roku”, oraz statuetkę za Płytę Roku w kategorii „POP”. W międzyczasie redakcja Tygodnika Przekrój uhonorowała grupę tytułem „Fenomen Roku 2007”. Firma „Empik” uhonorowała zespół nagrodą „Asa Empiku” za najlepszą sprzedaż fonogramów w 2007 roku. W lipcu 2008 grupa wygrała kategorię TOP na Festiwalu „Top-Trendy” za największą ilość sprzedanych egzemplarzy płyty „Raz, Dwa, Trzy - Młynarski” w 2007 roku.

Piosenka starych kochanków:



Moskwa-Odessa:



Już (2010)

W marcu 2010 roku zespół wydaje swój siódmy album, pt. „Skądokąd”. Po trzech miesiącach płyta uzyskała status platynowej, sprzedając się w nakładzie 30 000 egzemplarzy.

Już:



Dziś pisze się tzw. piosenki religijne, które bez jakichkolwiek wątpliwości i przypuszczeń chwalą Boga i… chwała Bogu!

Moim zadaniem jest pokazywać, że o sprawach wiary trzeba mówić, bo jeżeli człowiek traci wewnętrzną oś duchową, to jest nigdzie. Nie zadając pytań, nie mając wątpliwości, stajemy się w wierze martwi.

Dalej niż sięga myśl:



Myślę, że nie mam w sobie takiej jakości wiary, żebym mógł być twórcą religijnym czy katolickim. Jestem chrześcijaninem, katolikiem, który pisze piosenki. Poddaję weryfikacji moją wiarę i stąd wynikają napięcia.

Zgodnie z planem:



Nie lubię tworzyć rzeczy destrukcyjnych i ta strona twórczości zupełnie mnie nie interesuje. Pisze piosenki, które mają tzw. optymistyczne przesłanie, ale nie cierpię tego sformułowania. Są podszyte nie tyle optymizmem, co brakiem pesymizmu. To ważna różnica.

Raz, Dwa, Trzy - Dwadzieścia

W listopadzie 2010 ukazał się album koncertowy formacji zatytułowany „Raz, Dwa, Trzy - Dwadzieścia”, zawierający najciekawsze utwory z 20-letniego dorobku zespołu w wersji akustyczno-symfonicznej.

Za dwie ostatnie płyty zespół został nominowany do sześciu Fryderyków 2011. Adam Nowak - w kategorii Autor Roku. Zespół - w kategorii Grupa Roku. Płyty „Skądokąd” i „Raz, Dwa, Trzy - Dwadzieścia” w kategorii Album Roku Piosenka Poetycka. Piosenki „Dalej niż sięga myśl” i „Już” w kategorii Piosenka Roku. Ogłoszenie wyników nastąpi 9 maja br.

Dzień wcześniej będzie można usłyszeć Raz Dwa Trzy na żywo w Sztokholmie!

***

Ciekawostki

"Długość dźwięku samotności" - wielki przebój Myslovitz wykonany przez Raz Dwa Trzy podczas koncertu z okazji 10-lecia Myslovitz:



I tak warto żyć - w wykonaniu zespołu Pogodno:



Raz Dwa Trzy śpiewa na zakończeniu Przystanku Woodstock w 2005 roku:



Jutro możemy być szczęśliwi (fragment) – pokaz gitarowych umiejętności Adama Nowaka i Jarka Trelińskiego podczas koncertu w Dublinie:



***



Raz Dwa Trzy

Adam Nowak – śpiew, gitara
Jacek Olejarz – perkusja
Grzegorz Szwałek – akordeon, klarnet, keyboard
Jarosław Treliński – gitara
Mirosław Kowalik – kontrabas, gitara basowa

Raz Dwa Trzy - oficjalna strona zespołu

O zespole na Wikipedii

***


Koncert Raz Dwa Trzy w Sztokholmie

Niedziela 8 maja 2011
godz. 20.00 (lokal otwiera o 18.00)
Debaser Slussen, Karl Johans Torg 1

Szczegółowa informacja o koncercie
i biletach >>


 

PoloniaInfo (2011.05.05)



 









Hydraulik (Jordbro)
Mechanic Helsingborg (Helsingborg)
Monter hal przemysłowych (Halmstad)
Personal assistant - Södertälje (Södertälje)
Praca sprzątanie (Segeltorp)
szukam pani do sprzątania W Haninge (Stockholm/ Haninge )
Sprzątanie (Goteborg )
BLACHARZ /LAKIERNIK samochodowy. (TÄBY/STOCKHOLM)
Więcej





„Bezpieczna Szwecja” – kolejna część.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ludvigsbergsgatan
Agnes na szwedzkiej ziemi
Cedergrenska tornet
Agnes na szwedzkiej ziemi
25 lat Chorus Polonicus Gotheborgensis
Smaki życia na obczyźnie
Wielojęzycznośc czterolatki - podsumowanie
Polska Mama Za Granicą
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji


Odwiedza nas 18 gości
oraz 1 użytkowników.


Bąkiewicz !
Smierc
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony