|
 |
Odwiedzin |
38815453 |
 |
 |
Dziś |
592 |
 |
|
Sobota 19 kwietnia 2025 |
 |

 |
|
 |
|
Szwedzko-polskie "Acta..." |
|
 |
|
 |
|
Tekst: Michał Haykowski
|  2/1996
|
Ukazuje się raz do roku w formie kilkusetstronicowej książki. Na mało efektownej okładce łaciński tytuł "Acta Sueco - Polonica" czyli "Akta szwedzko - polskie" i kolejny numer. Jest to naukowe pismo wydawane przez Seminarium Polskiej Kultury i Historii przy Uniwersytecie Uppsalskim.
Ostatnio ukazał się już czwarty numer "Akt..." tak jak poprzednie poświęcony szeroko rozumianym szwedzko - polskim kontaktom i związkom. Potrzeba stworzenia takiego pisma od dawna nurtowała polskie środowisko naukowe w Szwecji, szczególnie grupę ludzi skupionych wokół prowadzonego przez doc. dr Józefa Lewandowskiego Seminarium Najnowszej Historii Polski na uniwersytetach w Uppsali i Sztokholmie.
Podobne pismo już kiedyś ukazywało się. W latach 1939 - 1947 wydawano rocznik "Svio - Polonica", organ założonego jeszcze w 1922 Szwedzko - Polskiego Towarzystwa Naukowego, działającego przy Uniwersytecie Sztokholmskim. W piśmie tym publikowano artykuły dotyczące historii, językoznawstwa, literatury, historii sztuki. Autorami byli polscy naukowcy, którzy w latach wojny znaleźli się w Szwecji oraz Szwedzi zainteresowani problematyką polską. W "Svio - Polonica" zamieszczono 40 artykułów po szwedzku, 13 w języku polskim i 3 po francusku. Ciekawe, że pismo to ukazywało się w najtrudniejszych dla Polski latach czyli w okresie wojny. Wynikało to m.in. z tego, że wówczas grupa ludzi skupionych wokół pisma otrzymywała dotację finansową od Rządu RP w Londynie, pokrywającą w części koszty wydawania rocznika. Za publikacje oczywiście nikt nie dostawał złamanego grosza jak i za pracę przy wydawaniu pisma.
Podobnie jest i z następcą "Svio - Polonica", "Aktami Szwedzko - Polskimi". Plany ich utworzenia udało się zrealizować w 1993. Nastąpiło to po tematycznym rozszerzeniu dotychczasowego seminarium doc. dr Józefa Lewandowskiego, które przekształciło się w Seminarium Kultury i Historii Polski kierowane przez jego twórcę wspólnie z doc. dr Andrzejem Nilsem Ugglą.
Dr Andrzej Uggla pochodzący ze spolonizowanej rodziny szwedzkiej osiadłej w Polsce, jest polonistą i literaturoznawcą pracującym naukowo w Centrum för Multietniska Forskning czyli Centrum Badań Wielokulturowych Uniwersytetu w Uppsali. Jest autorem wielu książek i artykułów dotyczących m.in. odbioru polskiej literatury i dramaturgii w Szwecji. W ostatnich latach zajął się też dziejami Szwedzkiej Polonii w okresie ostatniej wojny światowej.
"Acta Sueco - Polonica" ukazują się dzięki władzom Uniwersytetu Uppsala, które finansują jego druk i włączyły to pismo do swego oficjalnego systemu dystrybucji wydawnictw uczelni. Rocznik więc dociera do kilkudziesięciu ośrodków naukowych, uczelni i bibliotek na całym świecie. W tym również do Polski. Artykuły publikowane są w "Aktach" po angielsku lub po szwedzku z polskim streszczeniem albo też po polsku, z omówieniem w języku szwedzkim.
W skład redakcji obok dr Uggli, który jest redaktorem naczelnym wchodzą dr Józef Lewandowski, dr Michał Bron Jr., Janusz Korek i Nils Lundahl. Fakt, że "Akta..." są traktowane jako oficjalne pismo uniwersytetu świadczy o ich wysokim naukowym poziomie.
Najnowszy numer rocznika zawiera artykuły, recenzje, kronikę naukową, materiały i tzw. varia czyli różności. Na te ostatnie składają się m.in. informacja Svenda V. Sölvera o obrazie pędzla Józefa Sierakowskiego przechowywanym w zbiorach Nordiska Museet. Obraz ten przedstawia widok wnętrza kopalni Långban w Värmlandii i został namalowany w 1791. Sierakowski był wówczas w Szwecji sekretarzem poselstwa polskiego przy dworze Gustawa III. Prof Lennart Kjellberg pisze o uderzającym podobieństwie znanego w Szwecji obrazu Georga von Rosena "Po krwawej łaźni w Sztokholmie we wrześniu 1520" z rysunkiem Artura Grottgera "Plac Zygmunta", przedstawiającym fragment warszawskiego Starego Miasta po stłumieniu antyrosyjskich demonstracji w 1861.
Wśród artykułów wymienić można otwierający numer duży tekst Michała Haykowskiego o szwedzkiej emigracji w Polsce od wczesnego średniowiecza po pierwsze lata naszego stulecia. Artykuł nosi tytuł "Svenskarna i Polen". Ewa Teodorowicz - Hellman pisze o szwedzkiej dziecięcej literaturze tłumaczonej na język polski. Marek Hendrykowski o szwedzkich filmach prezentowanych polskiej publiczności jeszcze przed 1939. Eric De Geer przedstawia drugą część artykułu o liczebności, rozmieszczeniu i składzie Szwedzkiej Polonii. Józef Lewandowski zamieszcza swe rozważania nad procesami kształtującymi narody na wschód od Łaby. Andzej Nils Uggla zaś przedstawia kolejny artykuł o dziejach polskiej emigracji zajmując się "Oświatą i nauką polską w Szwecji w latach II wojny światowej" - "Polsk utbildning och vetenskap i Sverige under andra världskriget".
W numerze zamieszczono też wspomnienia o doc. dr Adamie Heymowskim. Postaci bardzo barwnej i popularnej w Szwecji. Adam Heymowski, międzynarodowej sławy heraldyk, historyk i bibliotekarz zmarł niespodziewanie w 1995 podczas przygotowań do, pierwszej w dziejach, wizyty Prezydenta RP w Szwecji. Syn znanego poznańskiego adwokata Stanisława, wsławionego obroną robotników, uczestników Poznańskiego Czerwca 1956, znalazł się w Szwecji w 1946. Tu ukończył studia uniwersyteckie i ze Szwecją wiązała się cała jego życiowa kariera zawodowa i naukowa. Był dyrektorem Biblioteki Uniwersytetu Sztokholmskiego, osobistym bibliotekarzem króla, dyrektorem Biblioteki Bernadottów mieszczącej się w Pałacu Królewskim. Z ramienia UNESCO był twórcą lub konsultantem przy tworzeniu bibliotek narodowych i uniwersyteckich w kilku krajach Afryki. Opublikował dziesiątki prac z dziedziny heraldyki, bibliotekoznawstwa, historii. Na parę lat przed śmiercią stał się inicjatorem opracowania pełnego katalogu książek zrabowanych przez Gustawa II Adolfa z kolegium jezuickiego w Braniewie. Książki te przechowywane w Uppsali stały się jedną z podstaw tworzonej tam biblioteki uniwersyteckiej. Katalog ten, nad którego zestawieniem nadal trwają prace, ma być przekazany Bibliotece Narodowej w Warszawie. Wspomnienia o zmarłym "Nasz przyjaciel Adam Heymowski (1926 - 1995)" napisał Andrzej N. Uggla.
Ponadto można w numerze poznać wrażenia profesora Uniwersytetu Uppsala Torgny Neveusa z jego pierwszej wizyty w Krakowie czy znalezioną w Bibliotece Uppsalskiej polską relację z bitwy pod Kliszowem w 1702. W krótkim tekście Neveusa znajduje się zabawny szczegół. Dla Polaków brzmiący prawie nieprawdopodobnie a dla Szwedów normalnie. Przed wyjazdem do Krakowa w ub.r. autor przejrzał przewodnik po mieście wydany jeszcze w 1907. Polecano w nim hotel "Royal". I Szwed zamieszkał w tym samym "Royalu" stojącym na tej samej ulicy św. Gertrudy i z prawie niezmienionym wnętrzem.
Redakcja "Act Sueco - Polonica", wokół której gromadzi się coraz większe grono autorów i współpracowników zapowiada, że w następnym, już piątym numerze, ukażą się m.in. artykuły Ewy Gruszczyńskiej o szwedzkich przekładach twórczości Henryka Sienkiewicza, Elżbiety Szwejkowskiej - Olsson o występowaniu i znaczeniu symbolu orła W Polsce i w Szwecji, Arthura Sehna o czym raportowali do Sztokholmu z Warszawy szwedzcy attache wojskowi, Jana Szymańskiego o znaczeniu Szwecji w polityce zagranicznej II Rzeczypospolitej.
Autorzy pisujący w tym piśmie, odnosi się to w pierwszym rzędzie do mieszkających w Szwecji, pokonali barierę językową. Mogą więc wykorzystywać w swej pracy zarówno szwedzkie jak polskie źródła i materiały. Dzięki temu otworzyły się przed nimi nowe zupełnie możliwości badań. "Acta Sueco - Polonica" są bardzo rzadkim w skali międzynarodowej zjawiskiem by jakaś grupa emigracji potrafiła stworzyć własne pismo naukowe. Tak właśnie stało się w Szwecji. Fakt ten jak i poziom publikacji świadczy o niemałych możliwościach intelektualnych Szwedzkiej Polonii.
|
|
|
|







|
|
 | Odwiedza nas 7 gości oraz 0 użytkowników. |
|




|